CalPolonia >> Artykuł
Media polskie w Nowej Zelandii

Data wstawienia: 10 marca, 2006

Jedną z najistotniejszych części składowych polskiego życia narodowego na obczyźnie była i jest prasa polska. Mają również swoje dzieje media polskie w Nowej Zelandii. Niestety, do tej pory wcale nieznane. Oczywiście, biorąc pod uwagę małą stosunkowo ilość Polaków w tym kraju (zaledwie kilka tysięcy osób) ich dzieje są skromne.

Dzieje prasy polskiej w Nowej Zelandii rozpoczyna w lipcu 1942 roku wydawanie miesiÄ™cznika w jÄ™zyku angielskim „Polish and Central European Review”. Pismo, poÅ›wiÄ™cone sprawom polskim i Centralnej Europy, wydawaÅ‚y i redagowaÅ‚y w okresie II wojny Å›wiatowej Konsulaty Generalne R.P. w Sydney (Australia) i Wellington (Nowa Zelandia). Magazym przeznaczony byÅ‚ głównie dla australijskich i nowozelandzkich sfer politycznych. Ostatni numer ukazaÅ‚ siÄ™ z datÄ… 1 czerwca 1945 roku. PeÅ‚ne zbiory lub pojedyncze numery tego pisma posiadajÄ…: Biblioteka Polska w Londynie, Instytut Józefa PiÅ‚sudskiego w Nowym Jorku, Polski Instytut Naukowy w Ameryce - Polish Institute of Arts and Sciences in America i Polish Emigre Press Archive w Sunnyvale (California) w USA.

Z racji przyjÄ™cia przez rzÄ…d Nowej Zelandii 732 polskich sierot i półsierot oraz 102 dorosÅ‚ych osób do opieki nad dziećmi, Konsulat Generalny R.P. w Wellingtonie uznaÅ‚ za stosowne wydawanie osobnego dodatkowego pisma dla odbiorcy Nowozelandzkiego o sprawach polskich. Pismo pt. „Polish Bulletin for New Zealand” wychodziÅ‚ nieregularnie od 2. poÅ‚. 1944 do poÅ‚owy 1945 roku. Jego redaktorem odpowiedzialnym byÅ‚ konsul generalny, dr Kazimierz Wodzicki. Zbiór tego pisemka jest w Bibliotece Polskiej w Londynie oraz byÅ‚ w zbiorach Polskiego Towarzystwa Historycznego w Adelajdzie (Australia), a po jego wrÄ™cz barbarzyÅ„skiej likwidacji prawdopodobnie znajduje siÄ™ w nieuporzÄ…dkowynych jeszcze zbiorach Muzeum i Archiwum Polonii Australijskiej w Melbourne, które (dr ZdzisÅ‚aw DerwiÅ„ski) w cudowny sposób uratowaÅ‚o przed zagÅ‚adÄ… część zbiorów Towarzystwa Historycznego w Adelajdzie, w tym archiwum Konsulatu Generalnego R.P. w Wellingtonie z okresu II wojny Å›wiatowej.

W istniejÄ…cym od listopada 1944 roku do 1949 roku obozie polskich dzieci w Pahiatua na Wyspie Północnej ukazywaÅ‚y siÄ™ trzy pisemka polskie: zaraz po przyjeździe do obozu „GÅ‚os Kiwi. Pismo Polskie w Nowej Zelandii” (1944), które zastÄ…piÅ‚a „Gazetka Åšcienna. Pahiatua Polish Children Camp” (1944-45), a po niej wydawany byÅ‚ „GÅ‚os Osiedla Polskiego w Nowej Zelandii” (1945). WydawaÅ‚a je administracja obozowa (Jan Kowalik „Bibliografia czasopism polskich wydawanych poza granicami Kraju od wrzeÅ›nia 1939 roku” t.- 1-5, Lublin 1976, 1988). Pisemka te byÅ‚y przeznaczone głównie dla personelu obozu i starszej mÅ‚odzieży (znajÄ…cej lepiej jÄ™zyk polski w piÅ›mie) oraz byÅ‚y wysyÅ‚ane czy dostarczane dla mÅ‚odzieży polskiej mieszkajÄ…cej w bursach nowozelandzkich szkół Å›rednich. Dzisiaj jest niemożliwoÅ›ciÄ… uzyskać wiÄ™cej danych o tych pisemkach, bo ich wydawcy już nie żyjÄ…, a nieliczni dzisiaj ich czytelnicy niewiele pamiÄ™tajÄ….

PeÅ‚ne lub zdekompletowane zbiory „GÅ‚osu Kiwi” majÄ…: Biblioteka Polska w Londynie, Instytut Józefa PiÅ‚sudskiego w Nowym Jorku i Polish Emigre Press Archive w Sunnyvale (California) w USA. PeÅ‚ne archiwum obozu w Pahiatua, wraz ze zbiorami pism w nim wydawanych, znajduje siÄ™ obecnie w National Archives w Wellingtonie. Drukowane zbiory umieszczono również w bibliotece General Assembly Library w Wellingtonie i w bibliotece Victoria University of Wellington Library. Jednak wydany przez tÄ™ ostatniÄ… bibliotekÄ™ w 2003 roku przewodnik „Book & Print in New Zealand: A Guide to Print Culture in Aotearoa (electronic resource) – Polish” nie wymienia pisemek polskich wydawanych w obozie w Pahiatua.

Po obozie w Pahiatua Wellington staÅ‚ siÄ™ drugim oÅ›rodkiem polskim, w którym wydawano i wydaje siÄ™ polskie, w tym wypadku polskojÄ™zyczne gazetki – biuletyny. Pierwszym polonijnym pismem byÅ‚ dwumiesiÄ™cznik „WiadomoÅ›ci Polskie”, których pierwszy numer ukazaÅ‚ siÄ™ pod datÄ… 5 marca 1950 roku. ByÅ‚ i jest to do dnia dzisiejszego wydawany w ok. 350 egzemplarzach biuletyn Stowarzyszenia Polaków w Nowej Zelandii z siedzibÄ… w Wellington. Jego redaktorami byli m.in. MikoÅ‚aj Polaczuk, StanisÅ‚aw BaraÅ„ski, Edward Mroczek (od 1971), a obecnie (2005 r.) jest nim Marian Ceregra.

Roczniki „WiadomoÅ›ci Polskich” znajdujÄ… siÄ™ w bibliotece Victoria University of Wellington Library, Bibliotece Polskiej w Londynie i Polish Emigre Press Archive w Sunnyvale (California) w USA oraz byÅ‚y w zbiorach Polskiego Towarzystwa Historycznego w Adelajdzie (Australia) przed jego likwidacjÄ….

Dlatego, że „WiadomoÅ›ci Polskie” byÅ‚y przeznaczone dla caÅ‚ej Polonii nowozelandzkiej, w latach 1950-52 wychodziÅ‚ nieregularnie wewnÄ™trzny miesiÄ™cznik Stowarzyszenia pod tytuÅ‚em „Stowarzyszenie Polaków w New Zealand. Komunikat”, który redagowaÅ‚a zazwyczaj Salomea Szymczych. W listopadzie i w grudniu 1954 oraz w styczniu 1955 roku zostaÅ‚ wydany „Komunikat. WiadomoÅ›ci Polskie”. ByÅ‚o to wspólne urzÄ™dowe pismo Stowarzyszenia Polaków i Stowarzyszenia Polskich Kombatantów (M. Polaczuk „Stowarzyszenie Polskich Kombatantów w Nowej Zelandii” Wellington 1986, s. 4). Stowarzyszenie Polaków w Nowej Zelandii wydaÅ‚o jedyny raz publikacjÄ™ „Polak w Nowej Zelandii. Rocznik Stowarzyszenia Polaków w Nowej Zelandii. Yearbook of the Association of Poles in New Zealand. Wellington, New Zealand 1951/52”. Rocznik byÅ‚ wydany w jÄ™zykach polskim i angielskim, a jego redaktorem byÅ‚ Zygmunt Frankel (Jan Kowalik, j.w.).

Poza tym w Wellingtonie w 1966 roku ukazywaÅ‚ siÄ™ biuletyn „Komitet Obchodu TysiÄ…clecia PaÅ„stwa i Chrztu Polski w Nowej Zelandii. Wellington. Komunikat” redagowany przez dr TeresÄ™ CzochaÅ„skÄ….

W 1970 roku duszpasterstwo nad Polakami w Nowej Zelandii objÄ™li księża Chrystusowcy, a konktertnie ks. WÅ‚adysÅ‚aw Lisik, który osiadÅ‚ w Wellingtonie. W 1971 roku zapoczÄ…tkowaÅ‚ on wydawanie „Biuletynu Komitetu Duszpasterskiego w Nowej Zelandii”. Prawdopodobnie po jego wyjeździe pisemko przystaÅ‚o siÄ™ ukazywać. Na poczÄ…tku 2005 roku ukazywać siÄ™ zaczÄ…Å‚ w Wellingtonie „WellingtoÅ„ski Kwartalnik”, wydawany i redagowany przez ks. Maksymiliana SzurÄ™ TChr., byÅ‚ego redaktora ukazujÄ…cego siÄ™ w Australii „PrzeglÄ…du Katolickiego”. Pisemko ma już oddanych sobie czytelników.

W 1954 roku MiÄ™dzyorganizacyjny Komitet Stowarzyszenia Polaków w Nowej Zelandii i Stowarzyszenia Polskich Kombatantów (obie organizacje w Wellingtonie) wydaÅ‚ „JednodniówkÄ™” poÅ›wiÄ™conÄ… 10. rocznicy zdobycia przez Polaków klasztoru Monte Cassino (maj 1944) i Powstania Warszawskiego (sierpieÅ„-październik 1944). Natomiast w 1970 roku Stowarzyszenie Polskich Kombatantów w Nowej Zelandii wydaÅ‚o „JednodniówkÄ™” z okazji 20. rocznicy swego istnienia, którÄ… zredagowaÅ‚ ppÅ‚k. Feliks Guzowski.

Po Wellingtonie kolejnym polskim oÅ›rodkiem prasowym zostaÅ‚o najwiÄ™ksze miasto Nowej Zelandii – Auckland, gdzie osiedliÅ‚o siÄ™ wiele setek polskich emigrantów przybyÅ‚ych tu w ramach tzw. emigracji solidarnoÅ›ciowej i najnowszej, tj. po 1989 roku, kiedy Polska odzyskaÅ‚a niepodlegÅ‚ość i suwerenność.

Ludzie, którzy należeli do SolidarnoÅ›ci w Polsce w czerwcu 1983 roku zaÅ‚ożyli i tu swojÄ… organizacjÄ™ pod nazwÄ… Solidarność w Nowej Zelandii Inc, która istniaÅ‚a do 2001 roku. Ogółem czÅ‚onkami nowozelandzkiej SolidarnoÅ›ci byÅ‚o prawie 200 osób, a sympatyków byÅ‚o dużo wiÄ™cej. Nowozelandzka Solidarność od razu przystÄ…piÅ‚a do ujÄ™tej w statucie dziaÅ‚alnoÅ›ci. W lutym 1984 roku z inicjatywy Tadeuszka TroÅ›cianka zaÅ‚ożyÅ‚a nawet swoje pisemko - dwumiesiÄ™cznik „Solidarność na Antypodach”, który ukazywaÅ‚ siÄ™ bez przerwy do koÅ„ca 1998 roku – Å‚Ä…cznie 90 numerów. Poza wysyÅ‚kÄ… pisma do czÅ‚onków SolidarnoÅ›ci, wiele egzemplarzy pisma wysyÅ‚ano do różnych bibliotek nowozelandzkich i odbiorców na kilku kontynentach. Roczniki pisemka stanowiÄ… cenny materiaÅ‚ do dziejów nie tylko SolidarnoÅ›ci na Antypodach, ale również Polonii nowozelandzkiej.

WÅ›ród imigrantów w Auckland przybyÅ‚ych po 1981 roku byÅ‚o bardzo dużo osób z wyższym wyksztaÅ‚ceniem. Grupa ta zapragnęła mieć wÅ‚asne poważne pisma. W latach 1991-95 z inicjatywy WiesÅ‚awa Papierskiego i Witolda Frenkiela w Auckland ukazywaÅ‚ siÄ™, jako pismo Klubu Polskiego, dwutygodnik „Kraj”, redagowany przez tego drugiego, z pomocÄ… najpierw Piekarskiego, a po jego odejÅ›ciu z redakcji prof. Romana Antoszewskiego. Z poczÄ…tku pismo koncentrowaÅ‚o siÄ™ prawie wyÅ‚Ä…cznie na informacjach z Polski, potem zaczęło poÅ›wiÄ™cać wiÄ™cej uwagi Polakom w Nowej Zelandii (Victoria University of Wellington „Book & Print in New Zealand: A Guide to Print Culture in Aotearoa - Polish”). Pismo zostaÅ‚o przeniesione do Australii (Brisbane) po przeprowadzeniu siÄ™ tam Witolda Frenkiela.

Kilka lat później, w kwietniu 2000 roku polski Klub Literacki w Auckland, prowadzony przez prof. Romana Antoszewskiego, wydaÅ‚ pierwszy i jedyny numer magazynu „Krzyż PoÅ‚udnia” pod jego redakcjÄ…. Pismo miaÅ‚o być zwiÄ…zane z jedynym w Nowej Zelandii lektoratem jÄ™zyka polskiego na Uniwersytecie w Auckland.

DziaÅ‚ajÄ…ce w Auckland i bardzo aktywne Stowarzyszenie Polaków wydaje „Komunikat” (10 numerów rocznie), który jest wysyÅ‚any do okoÅ‚o 100 adresów.

Polsko-angielską stronę internetową o Polakach w Nowej Zelandii utrzymuje konsul honorowy R.P. w Auckland Jan (John) Roy-Wojciechowski oraz mają polscy księża w Auckland.

Poza Auckland i Wellingtonem większe grupy Polaków z emigracji solidarnościowej osiedliły się również w dwóch największych miastach Wyspy Południowej - w Christchurch i Dunedin.

W Christchurch w latach 1984-87 (niestety jego redaktorzy nie pamiÄ™tajÄ… miesiÄ™cy) wydawany byÅ‚ miesiÄ™cznik „Nasza Gazeta. Pismo wydawane przez Polaków w Christchurch”. Jego redaktorami byli Jerzy Ciechanowicz i Krzysztof Pawlikowski. „Nasza Gazeta” z listopada 1986 roku w caÅ‚oÅ›ci byÅ‚a poÅ›wiÄ™cona pielgrzymce papieża Jana PawÅ‚a II w Christchurch i osobie Ojca Å›w. Obecnie Stowarzyszenie Polaków w Christchurch wydaje swój biuletyn „WiadomoÅ›ci” i ma wÅ‚asnÄ… dwujÄ™zycznÄ…, bardzo estetycznÄ… i na wysokim poziomie stronÄ™ internetowÄ…: Stowarzyszenie Polaków w Christchurch Inc. – The Polish Association in Christchurch Inc., która jest zasÅ‚ugÄ… Anny GruczyÅ„skiej-Rhind.

Polonia w uniwersyteckim Dunedin, zgrupowana wokół powiernictwa The Polish Heritage of Otago and Southland, wydaje od 1999 roku biuletyn „Newsletter”. ObecnÄ… redaktorkÄ… jest Magda Sakowska. Powiernictwo ma wÅ‚asnÄ…, bardzo fachowo prowadzonÄ…, stronÄ™ internetowÄ…: „The Polish Heritage of Otago and Southland. Newsletter”

www.pohos.eu.org .

Do Nowej Zelandii dociarały i docierają pisma polskie zza granicy, głównie z Australii i Londynu.

W latach 60. XX w. korespondentem nowozalandzkim ukazujÄ…cego siÄ™ w Sydney (Australia) tygodnika drukowanego „WiadomoÅ›ci Polskie” byÅ‚ Jerzy Steinmetz. W swoich wspomnieniach pisze, że „W tym czasie na obu wyspach (Nowej Zelandii – M.K.) nie byÅ‚o wiÄ™cej niż 60-ciu prenumeratorów (tego pisma – M.K.). JeÅ›li miaÅ‚em brać cyfrÄ™ wellingtoÅ„skÄ…, okoÅ‚o 600 rodzin, to 10% czytaÅ‚o polskÄ… prasÄ™ drukowanÄ… w Australii. Tam ten procent nie wyglÄ…daÅ‚ lepiej, tu natomiast, gdzie wszyscy byli bardziej skupieni czy zżyci, to byÅ‚o bardzo maÅ‚o. TÅ‚umaczono mi, że gazeta idzie z domu do domu i prawie każdy z zainteresowanych wie, co w niej byÅ‚o” („Pół życia na obczyźnie” Warszawa 1990).

Do Nowej Zelandii wysyÅ‚any byÅ‚ także „Tygodnik Polski” drukowany w Melbourne (Australia). Kiedy objÄ…Å‚em jego redakcjÄ™ w 1974 roku do „Kiwilandu” byÅ‚o wysyÅ‚anych 28 egzemplarzy (wszyscy prenumeratorzy), a w 1977 roku, pomimo akcji propagandowej, liczba prenumeratorów „Tygodnika Polskiego” wzrosÅ‚a tylko o 2 osoby! Chociaż „WiadomoÅ›ci Polskie” przestaÅ‚y siÄ™ ukazywać w 1996 roku, nie wzrosÅ‚a liczba prenumeratorów „Tygodnika Polskiego”. I nie dlatego, że byÅ‚o to czy jest gorsze pismo od „WiadomoÅ›ci Polskich”. Po prostu wiÄ™kszość Polaków w Nowej Zelandii nie byÅ‚a i nie jest zainteresowana czytaniem prasy polskiej. Na przeszkodzie temu staÅ‚a i stoi sÅ‚aba znajomość jÄ™zyka polskiego u najmÅ‚odszych wychowanków obozu w Pahiatua, którzy, po likwidacji obozu w 1949 roku, w zasadzie wychowali siÄ™ w Å›rodowisku nowozelandzkim. Ich pierwszym jÄ™zykiem staÅ‚ siÄ™ angielski i angielski jest używany w ich domach, a tylko angielski w domach małżeÅ„stw mieszanych, których jest dużo.

Poza „Tygodnikiem Polskim” wÅ›ród polskich katolików w Nowej Zelandii sprzedawanych jest ok. 100 egzemplarzy wydawanego w Sydney (Australia) „PrzeglÄ…du Katolickiego”.

Poza prasą innymi mediami polskimi były polskie programy radiowe w Wellington i Auckland, a obecnie są strony internetowe polskich organizacji w Auckland, Christchurch i Dunedin. W 1981 roku Stowarzyszenie Polaków w Wellingtonie rozpoczęło nadawanie raz w tygodniu polskiej audycji radiowej, które prowadził Marian Gorzkowski.

W 1991 roku Klub Polski w Auckland przyczniÅ‚ siÄ™ do zorganizowania polskiego programu radiowego – Polska Fala 44 – Radio Polonia. Pierwszym redaktorem i producentem byÅ‚ Jacek Sylwin (w Polsce manager zespoÅ‚u „Combi”. Polski program pod nazwÄ… „Polska Fala” prowadziÅ‚ do 1994 roku. Po Sylwinie radio prowadzili: do 2000 roku Bogdan Nowak (organizator zimowych balów radiowych i główny sponsor audycji), a po nim Maciek Sikorski, Marian Sosna, potem jeszcze kilka osób przelotnie. Niestety, w 2002 roku radio polskie w Auckland zniknęło z anteny, gdyż nie miaÅ‚ kto je dalej prowadzić. WczeÅ›niej zamilkÅ‚o polskie radio w Wellingtonie. Jednak może polski program radiowy odrodzi siÄ™ w Nowej Zelandii. Nie w Wellingtonie czy Auckland, ale w Christchurch na Wyspie PoÅ‚udniowej. Pod koniec 2005 roku tamtejsze Stowarzysznie Polaków rozpoczęło bowiem starania o prowadzenie półgodzinnej audycji radiowej w jÄ™zyku polskim raz lub dwa razy w tygodniu w Radiu Plains FM.

Przyszłość polskich mediów w Nowej Zelandii nie przedstawia się różowo. Prawdopodobnie jak nie nastąpi większy napływ Polaków do Nowej Zelandii, za kilka czy najwyżej kilkanście lat zniknią tu w ogóle polskojęzyczne media. Najwyżej pozostaną polskie strony internetowe w języku angielskim.

Marian Kałuski, Australia, 7 marca 2006 r.

Source: PAP

Martin Transports International
AzPolonia